Bycie z kimś w relacji zakłada istnienie dwóch różnych osób. Nawet najbardziej romantyczna miłość nie sprawi, że zleją się one ze sobą. Dlatego ważna jest znajomość własnych granic.
Co przychodzi Ci do głowy, kiedy słyszysz słowo „granica”? Być może myślisz o granicy państwa albo działki. Granice wskazują, gdzie kończy się teren należący do jednej rzeczywistości, a zaczyna druga. Granice w związkach mają podobny cel: pomagają w zrozumieniu gdzie kończy się jedna osoba, a zaczyna druga. Mówiąc w skrócie, zdefiniowanie granic polega na powiedzeniu sobie, do jakiego poziomu bliskości z drugim człowiekiem czujesz się swobodnie. Pozwala to ustalić zasady, których zachowania wymagasz od innych osób. Odnosi się to do wszystkich Twoich relacji: z ukochanym, przyjaciółmi, członkami rodziny, a także z każdym innym, kto pojawia się w Twoim życiu.
Mimo, że o granicach mówimy zawsze w związku z innymi osobami, świadczą one zawsze w pierwszym rzędzie o naszej relacji do samego siebie. Pozwalają one bowiem uszanować swoje potrzeby i wartości, nie rezygnować z obranych celów, a także docenić własne uczucia. Dotyczą sfery fizycznej (Na jaką bliskość cielesną ...