Naprawić czy zostawić? Coraz więcej osób ma problem z pełnym zaangażowaniem się w relację, bo nagle pojawiają się wątpliwości, czy na pewno to ten jedyny, ta jedyna. Co się kryje za tymi rozterkami i jak sobie z nimi poradzić?
Czy aby na pewno „lepsze jest wrogiem dobrego”? – zastanawiają się osoby, które nie potrafią podjąć decyzji dotyczącej wyboru partnera i wspólnego życia z nim. Wprawdzie uważają, że partner jest dobry i kochający, że dobrze się im układa, ale gdy na horyzoncie pojawia się ślub i wspólny zakup mieszkania... budzą się w nich coraz większe wątpliwości. Czy to na pewno ten jedyny, ta jedyna? A może w życiu trafi się coś piękniejszego, lepszego?
Trzydziestopięcioletnia Marzena od ponad roku jest w związku z ciepłym, spokojnym, nieco zachowawczym mężczyzną, który jest zdecydowany na bycie z nią i wspólną przyszłość. Jednak teraz Marzena skupia się głównie na tym, czego mu brakuje, a co dla niej jest istotne – nie kupił kwiatów na imieniny, nie zrobił kawy do łóżka, nie pozmywał naczyń po spotkaniu z przyjaciółmi. Często na niego narzeka, deprecjonuje go nawet przy znajomych. Czuje się przy nim bezpieczna, ale ciągle czegoś jej brakuje. Już nie docenia tego, co – po wielu niestabilnych, krótkotrwałych relacjach – wniósł w jej życie obecny partner.
Dopóki Marzena narzeka i koncentruje się na swoim partnerze, nie może zobaczyć, na czym polega jej problem z zaangażowaniem się w związek i co sprawiło, że tak długo była sama (i być może niedługo znowu będzie). Zła i niezadowolona z partnera, nie otwiera się: nie mówi o swoich potrzebach, uczuciach, o tym, z czym jest jej źle. Przez to nie buduje prawdziwej bliskości z nim.
Poczekać na ideał
Problem z pełnym zaangażowaniem się uczuciowym i emocjonalną bliskością może również pojawić się po ślubie. Pierwsze kryzysy zasiewają wątp[-]liwość w nim lub w niej – naprawiać czy zamknąć związek i szukać nowego, lepszego? Za tym dylematem również może kryć się trudność z budowaniem bliskości, która przetrwa i dobre, i złe, przez co jeszcze bardziej się umocni. Kiedy jesteśmy z kimś mocno związani, każde jego zachowanie ma na nas duży wpływ, czujemy silną zależność od tej osoby. To nie zawsze jest komfortowe, jednak pragnienie bliskości z drugim człowiekiem wpisane jes...